7.04.2008

Jak się uczyć efektywnie ? Garść porad

Matura, matura, matura……. Już od dłuższego czasu wciąż słyszysz to słowo wychodzące z ust nauczycieli (choć to jeszcze w miarę zrozumiałe), rodziców, a nawet i przyjaciół coraz bardziej drżących przez zbliżającymi się w szybkim tempie egzaminami. W końcu sam podświadomie zaczynasz wypowiadać to słowo… Myślisz MATURA i na całym ciele pojawiają się dreszcze. A to jeszcze bardziej Cie przeraża bo skoro już teraz się boisz, to co będzie później… Nie masz jeszcze ustalonej żadnej strategii, nawet nie przejrzałeś materiału który powinieneś opanować, masz pustkę w głowie i coraz więcej lęku, który nie pozwala normalnie funkcjonować. Ustalasz więc SUPER PLAN, który ma pomóc przejść przez ten trudny etap w życiu możliwie najbardziej bezboleśnie. Zapisujesz więc na kartce plan działania: Przypomnieć sobie ciągi i funkcje kwadratowe… Powtórzyć wszystkie epoki literackie…. I jeszcze angielski… - mowa zależna i następstwo czasów… I myślisz : spiesz się, nie marnuj czasu, kuj, kuj, kuj... Wytrzymujesz dzień, dwa, trzy aż w końcu stwierdzasz , że to wszystko nie ma sensu. Kujesz i kujesz, a w głowie wciąż pustka… Co robić !!!!!!!


Matura



Przede wszystkim porzuć wciąż praktykowany, choć w ogóle nie przynoszący efektu schemat: Uczyć się od rana do nocy. Uczenie się od rana do wieczora, zarywanie nocy to żaden skuteczny, cud sposób. Może to i uspokaja, daje poczucie, że się człowiek natrudził, ale niestety jest bardzo nieefektywne. Twój mózg jest przemęczony więc nie przyswaja wiedzy, a TY czujesz się ospały i nie potrafisz normalnie funkcjonować. Dużo rozsądniejszym wyjściem jest rozłożenie sobie materiału na mniejsze partie i ustalenie kilku godzin w których każdego dnia będziesz się uczył. Jeśli wiesz, ile materiału masz powtórzyć w ciągu dnia czy tygodnia, uczysz się spokojniej. Nie jest to proste i wymaga systematyczności, ale przynosi o niebo lepsze efekty niż przemęczanie swojego mózgu.

Brak komentarzy: